Ponieważ jeszcze nikt nie zaczął tego tematu a zbliża się okres negliżu na plażach to może ja zacznę...
Rok temu z czystej ciekawości postanowiłam zrobić sondę wśród moich koleżanek na uczelni na temat cellulitu i zauważyłam (nie tylko własnie na sobie,) że większe kłopoty z cellulitem maja dziewczyny chude i szczupłe. Trudno mi to wytłumaczyć ale nawet gdzies w jakiejś gazecie o tym czytałam... postanowiłam więc już w tamtym roku walczyć z tą zarazą i po roku eksperymentów mogę wam poradzić jak się tego pozbyć.
Wtedy kiedy zaczynałam walkę z „pomarańczą” nie byłam w dobrej kondycji finansowej więc uciekłam do najtańszych i najprostszych metod:
Stwierdziłam że moja skóra nie jest wystarczająca ukrwiona więc beż żadnych specjalistycznych masażerów postanowiłam to zmienić. pewnego pięknego wieczoru biorąc prysznic wpadłam na genialny pomysł: wzięłam zwykłą szczotkę do włosów (taką okrągłą do modelowania z plastikowimi włoskami) i jeździłam nią lekko po udach i pośladkach... robiłam tak 3razy w tygodniu, a w pozostałe dni masowałam uda pośladki i brzuch najpierw zwykłą, ale bardzo szorstką gąbką, a potem kupiłam taką szorstka rękawicę (ok5zł). Pomyślałam też, że będę wcierać jakiś kremik na cellulit, więc kupiłam zwykły krem najtańszy jaki znalazłam (w BIEDRONCE za ok7zł) i wcierałam go codziennie. Ale koleżanka mi doradziła żebym go tak często nie używała, bo jak mi się za bardzo napnie skóra to zaczną się robić rozstępy. Odstawiłam więc go i zastąpiłam kremem nivea soft aby skórę nawilżyć. Natomiast (skojarzyłam ten „zabieg” z „zbiegiem” jaki robię na włosy) 3 razy w tygodniu smarowałam się tym kremem na cellulit na noc, obwijałam się folią spożywczą (oj mroziło strasznie) na to spodnie dresowe i kładłam się tak spać... czasem się budziłam w nocy i musiałam to ściągnąć. Jeśli macie czas w ciągu dnia to wystarczy tak siedzieć pod kocem we folii około godzinki i tez będzie OK. w każdym razie po masażach szczotką a potem rękawicą 3razy w tyg, i takie zabiegi „foliowo-kocowe” też 3 razy w tyg, doprowadziły moje nogi do stanu używalności po 4tygodniach...
AhaCo jeszcze pomaga ukrwić nogi
Ciepłe i zimne polewanie się na zmiane... no i peeling oczywiście
Że byłam leniwa od jesieni i nic dalej z tym nie robiłam to znów się pojawiła ta zmoraAle od weekendu się za nią biorę
Sama się przekonałam że wcale nie trzeba wydawać nawet 50 zł żeby pozbyć się cellulitu::
więc do dzieła dziewczynkiCierpliwości i powodzenia




Co jeszcze pomaga ukrwić nogi
Odpowiedź z Cytatem
