Jak dokładnie krok po kroku zrobić manicure frezarkowy (chodzi głownie o nieszczęsne skórki oczywiście).
Moczycie wcześniej dłonie?
Nakładacie jakiś preparat do odsuwania skórek?
Odsuwacie skórki patyczkiem?
Czy od razu zakładacie odpowiedni frez i przystępujecie do usuwania takich suchych, niemoczonych skórek?
Zadziorki ewentualnie usuwacie cążkami?
Do tej pory robiłam manicure w sposób tradycyjny (remover + patyczek + ewentualnie cążki) interesuje mnie zakup frezarki, ale przed tym chciałabym wiedzieć jak jej używać.