a ja nie dziwię się właścicielom że każą podpisywać tą klauzulę. postawcie sie na ich miejscu, macie % od zarobku stylistki, powiedzmy 100 złotych paznokcie to ona ma z tego 30, wy płacicie jej ubezpieczenie, produkty, czynsze, prąd i reszta dla was. a ona 9pracownica) powie każdej klietce, ej, nei rób w salonie za 100 tylko przyjdz do mnie do domu zrobie ci za 50.
nie wiem jak wy, ale ja zamierzam w przyszłości otworzyć salon i zrobić tak, żeby inni dla mnie pracowali,a ja krócej, nei zamierzam całe życie zapier** 10 godzin dziennie i słyszeć fochy ze mam 2tygodniowy urlop raz w roku, albo że w wigilie tylko do 15-tej siedze.
moim zdaniem taka klauzula jest ok










Odpowiedź z Cytatem
