oczywiscie podziekowan nie mam, dziekuje dziewczyny. Siedze i dziergam, oczywiscie troche zgapiam. Malujcie. To wielka frajda(wlasnie sobie ostrzę zęby na obrzydliwe plastikowe lustro w mojej lazience-tylko co podchodze to facet warczy-kura nie rusz)
mileeenka, te fiolki na tej skrzynce.. nosz masakra. A to postarzone decoupagem jest