To dziwne - te moje schodzą w kawałkach, ale odchodzą. Moczę w zależności od grubości położonego żelu 15-30min.
To dziwne - te moje schodzą w kawałkach, ale odchodzą. Moczę w zależności od grubości położonego żelu 15-30min.
Moje pierwsze starcie (żele od DR, kolor malinowy)
moze dlatego ze ja zmieszalam je z normalnymi 1fazowymi..
sama nie wiem ale frezareczka dojechalam do warstwy i tak nie schodizlo moze troche ale doslownie bardzo malo..
stwierdzilam ze to strata czasu
Drugie starcie, spodobało mi się![]()
Sami a co to za kolorki?
Czekoladowy - niezbyt dobrze kryje, trzeba trzy warstwy albo grubiej kłaść, ale ponieważ mam krótkie paznokcie, to chciałam jak najcieńsze
oraz pink blush, taki niby do frencza, ale bardzo fajnie wygląda,
na brązowy dałam jeszcze bezbarwny wymieszany ze złotym brokatem
I mam zamiar mieszać jeszcze z masa perłową i nie wydawać na następne kolory![]()
Też mam pink blush - ale u mnie leżał sobie - pomieszam z pyłkiem, tak jak ty czekoladowy.
Ja na ten czekoladowy położyłam cieniutko cleara z pyłkiem, czekoladowego nie mieszałam, bo chyba nie byłoby nic widać.
Sami właśnie o tym mieszaniu z clearem myślałam a napisałam z pink blushmam dziś problem z koncentracją
![]()
ja mam ten malinowy od dobrej rady.. ale jak go odmaczam to tak ladnie nie schodzi :/ musze pilowac...
no to ja mam problem ....
a mianowicie :
w zeszły piątek przyszła do mnie paczuszka z dobrej rady , zamówiłam sobie te żel esy-off, biały (snow white)........ jak go nakładam sondą najcieniej jak mogę to po 4 minutach w lampie robię na nim górki i dołki ... no to stwierdziłam że nadal jest go za dużo ... i zaczęłam nakładać pędzelkiem (myślę sobie najwyżej dam dwie warstwy) trzymam każdą 4 minuty w lampce i jak chce na to dać cler to on mi się cholera maże (pędzelek czysty żarówki w lampie nowe) zresztą jak wymodeluje sobie ładna linię uśmiechu i wkładam do lampy to ja wyjmuję to s takie (nie wiem jak to opisać) przy linii tka biła smużka .... do tego jest bardzo rzadki .... i jak postoi dobę to się oddziela od żelu niebieski płyn
spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem ....
co mam robić
wczoraj dostałam od nich drugą paczkę i zamówiłam sobie easy-off clear i beżowy ..... są super ..... no ale ten biały .... porażka ...
Możesz tam zadzwonić lub napisać, bo mam white z innej firmy, a super się utwardza.
ja napisałam tam wczoraj .... CYTUJE ....
Napisał minimouse
witam dwa tygodnie temu w poniedziałek złożyłam u ws zmówienie w sklepie , był tam miedzy innymi żel biały easy off ... dziś go używałam i jak dla mnie jest coś z nim nie tak
1. oddziela się n górze niebieski płyn
2.po utwardzeniu 4 minuty w nowej lampie maże się pod pędzelkiem,
3.jeżeli jest go ciut za dużo to robią się w nim straszne dołki
najgorsze jest to ze się strasznie maże i wykonanie nim frencza jest trochę nie możliwe .....
co mam zrobić z tym fantemgdyż nie jestem z niego zadowolona ..... resztę żeli przetestowałam i są ok ....żadnych zastrzeżeń ...
odpowiedz ...
ten niebieski płyn to jedna z faz tego żelu, nalezy go przed nakładaniem po prostu bardzo dokładnie i dobrze zamieszać - ale koniecznie w jedną stronę, czyli nie w dwóch kierunkach tylko w jednym.
Poza tym nakłada sie go bardzo cienkiutko, to nie jest żel budujacy - więc nakłada się pierwszą cieniutką warstwę podkładową i utwardza, warstwa może być prześwitujaca, potem nakłada się drugą cieniutką warstwę - już kryjącą i utwardza.
Pozdrawiam. Beata
Napisał minimouse
nakładam cienka warstwę tego żelu a i tak się maże po utwardzeniu .... i to 4 minuty i tak są białe smugi .... pędzelek mm czysty bo już to sprawdzałam ...
odpowiedz:
może proszę opisać problem na moim forum dobrarada - tam się wypowiadają setki moich klientek, może któraś z nich miała podobny problem. Zapraszam.
Pozdrawiam. Beata
Czy wzięłaś pod uwagę, że żele mają warstwę dyspersyjną i biały żel też ją ma i jeśli się przeciągnie clearem po tejże, to ona się może mazać?
Możesz pokazać tą smużkę? Czy kładziesz żel na matowy paznokieć czy na dyspersję?
Odnośnie tego niebieskiego płynu - widziałam na prezentacji innej firmy, że mają biały żel w którym też się oddziela płyn - ale podkreślali, że taj po prostu jest, nie przejmować się, bo to właśnie składnik, który sprawia, że żel jest bardzo biały.
Spróbuj skontaktować się z dystrybutorem, powinni wiedzieć, czy to oddzielanie się płynu jest prawidłowe, czy nie - jeśli nie, to Ci pewnie wymienią.
Edit: o widzę, że mnie uprzedziłaś![]()
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
ten biały żel kładę na warstwę dyspersyjną np. tego bezowego żelu .... jak robię tradycyjnymi żelami to warstwa dyspersyjna białego żelu się nigdy nie maże .... paznokcie robiłam wczoraj i nie robiłam fotek ...ale możne teraz zrobię fotorelację ....
a więc tak zrobiłam na "zenku" normany szkielet i chciałam naozyć żel easy-off aby trochę przybliżyć wam o co mi chodzi .... niestety jak wrzuciłam fotki n kompa to większość okazało się rozmazanych ale dwie uratowałam
na 1 fotce zaznaczyłam jaką zrobiłam linię uśmiechu po włożeniu do lampy ona tak jakby się "poszerzyła" mam nadzieję ze to widać na 2 zaznaczyłam plamkę białą była większa ale przeciągłam ja pędzlem i się rozciągnęła czego na fotce jucz nie da się dostrzega ... i zauwazcie za na pierwszej fotce tej plamki białej nie ma ...
nie wiem może to ja po prostu przesadzam ...
Witam, witam,
Podbijam wątek i dodaje nowe pytania. Żele Soak Off są dla mnie nowością, mam zestaw z IBD razem z płynem do usuwania. Ale interesuje mnie jak żele Soak Off zachowują się pod zwykłym lakierem do paznokci? Siostra, której robię paznokcie, lubi swoje pożelowane naturalki pokolorować od czasu do czasu. Czy żel Soak off nie zmiękcza się pod lakierem? Czy można ten lakier usuwać zmywaczem (oczywiście bezacetonowym)?
Drugie pytanie: czy żele Soak Off można usuwać poprzez ich spiłowanie?
Czy żele Soaf Off można łączyć z:
- nabłyszczaczem (np. seal IBD)?
- żelami niesilikonowymi (np. cover z żeli zwykłych, a reszta Soak Off)?
Kuzynce raz robiłam na pazurkach utwardzonych Easy off z PB french lakierowy - po kilku dniach popękał, taka mozaika się zrobiła, więc nie polecam malowania lakierami. Lepiej wtopić ozdoby.
Można je piłować - ale opornie to idzie. Lepiej użyć acetonu. Mam remover z ImpressioNails i to jest aceton, tylko że piszę remover i jest dwa razy droższy
Nie próbowałam jeszcze łączyć soak off z twardymi żelami. Za niedługo będą zmieniała wzór i połączę z żelem koloowym - dam znać co i jak.
Ja swoje od DR piłowałam - pięknie idzie jak masełko, drugą rękę moczyłam w acetonie (po spiłowaniu wierzchnich warstw) i słabo schodziło, żel zrobił się taki kruchy i można go było zdrapać jak lakier, resztę musiałam bloczkiem potraktować. Ale wydaje mi się, że to zależy od ilości barwnika - pigmentu.
Mini, ma ten sam biały od DR, nic mi się jeszcze nie rozdziela, w wolnej chwili zrobię jakąś próbkę i zobaczę jak się u mnie będzie zachowywał.
Więc dobrałam się wreszcie do białego od DR.
Faktycznie oddzielił się niebieski "płyn", wymerdałam wszystko całkiem nawet porządnie (zróbcie to znacznie wcześniej, bo bąbelki tak szybko nie uciekają), kładłam cienką warstwę, pędzelkiem, na granicę covera,
nic się nie rozjeżdża, wszystko się pięknie utwardza, na to dałam jeszcze kapkę cleara (jako, że był to mój pierwszy french żelowy, celem wyrównania) i nie zauważyłam żadnych smug.
Wydaje mi się też, że kolorowe znacznie bardziej się kurczą niż biały i cover.
Ostatnio edytowane przez samaron ; 20-05-2010 o 15:20
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)