ja rowniez kłade najpierw cienka warstwe zelu na podkład, dopiero w kolejnej zatapiem ozdoby, juz nawet nie chodzi o bezpieczne sciagniecie zelu, ale zdazyło mi sie ze ozdoby odbarwiły naturalny paznokiec, a to juz niezafajne...
czy wtapiacie owoce? wskazowki zegara i takie rozne ozdoby?mam dwie fotki ozdobionych owocami ale slabo widac porobie wiecej fotek to wstawie
ja również wtapiam w drugą warstwę żelu mam sporo ozdób i raczej je wszystkie wtapiam ale mam pytanko jak wtapiacie kabaretkę lub koronkę,zakupiłam całkiem niedawno i gdy kładę żel to ona się podwija i już nic nie mogę zrobic albo kupiłam za twardą-a tak mi się podobają
wiec ja przyklejam punktowo na klej,czekam az podeschnie i klade zel lub akryl
no dobrze ale jak to wygląda- przyklejasz koronkę na utwardzony żel przydało by się później po całości pojechac po wszystkim klejem,poczekac aż klej wyschnie nastepnie delikatnie zmatowic i na to żel nawierzchniowy
ja przyklejam na tips obrobiony odrazu,pozniej nakladam zel tak sie lepiej wtopi
a ja zatapiam w drugiej warstwie żelu. Jak położę dany kawałeczek koronki czy siateczki na drugiej warstwie żelu to od razu kładę na tą koronkę jeszcze raz żel, uklepie pędzelkiem i dopiero wtedy wkładam do lampy. Oczywiście NIE KUPUJE tych koronek w hurtowniach czy w sklepach kosmetycznych. Ja kupuje je w pasmanterii, są one o wiele tańsze (bez porównania) i przede wszystkim nic nie odstaje. Pięknie się układają na tipsie
SZCZĘŚLIWA
ja na drugiej warstwei zatapiam jak zakladam nowe pazurki ( tzn np rysuje zelem frencha czy skos i tam daje brokat ( to taka dodatkwa warstwa)
a jak uzupelniam to od razu po spilowaniu i rzygotowaniu na pierwsza warstwe
Ja też ozdoby wtapiam w 2-gą warstwę żelu, a koronkę zawsze przyklejam na kleju ( na kuleczki z akrylu wychodziło mi trochę za grubo) no a cyrkonie w quick finish
ja również zaczynam od dołu, i dociskam troszke tez po boczkach , jesli klej wyleci to sie nic nie dzieje zwsze mozna go usunac ..
a sluchajcie mam pytanko ... jak jest różnica miedzy zelem a akrylem ? poza tym ze jedno to proszek a drugie zel
dziewczyny posiadam sporo ozdób do paznokci ale połowy z tego chociaż sie bardzo staram nie mogę wtopic np:mam kwadraty i jak klientka chciała szachownice to jej połozyłam ale one były te kwadraty jakieś duże,nie raz widze na zdjeciach ładne szachownice może gdzieś można kupic mniejsze ozdoby,to samo jest z kółeczkami,łezkami,kwiatkami itp
moje ozdoby są wtapiane w drugą wartwę żelu zawsze można je szybko zmienic a cyrkonie njaczesciej daję na górę
dziewczyny mam pytanko czy owoce do wtapiania są grubsze i cieńsze czy wszystkie są jednakowej grubości
moim zdaniem za bardzo odstaja.,,...
te co sie robi to ladnie przylegaja i na codzien sa OK
a te tak czy siak beda odstawac - ale na wyjatkowe okazje to sie zgodze
też jestem ciekawa, bo właśnie zamówiłam kilka kompletów może ktoś nam napisze?
a gotowe akrylowe kwiatki są takie sobie ( jak dla mnie), i używałam je tylko raz do zdobień ślubnych... ale to nie to samo co własnoręcznie robione akrylowe kwiatki. Osobiście ich nie polecam bo są sterczące ( grube)
SZCZĘŚLIWA
fajne ozdoby są na www.emiga.pl zerknij sobie naprawde mają b.duży wybór
Dziewczyny, chciałabym się naumieć robić ładne kwiatki z akrylu... Wiem, praktyka i jeszcze raz praktyka Jak narazie wychodzą mi średnie. A wogóle to możecie mi dać jakąś wskazówkę jak ładnie wtapiać ozdoby w akryl? Np. french z brokatem.
Z góry dzięki
Nie jesteś sama ja cały czas się uczę...
Z tego co sie dowiedziałam na forum to wiem że trzeba dobrać odpowiedni pędzelek: zwykły lub koci język. Należy także brać odpowiednia ilość liquidu ( nie za duzo bo kwiatki sie rozmywają). Niektóre dziewczyny klada na chwilke kuleczke z akrylu na papier aby nadmiar liquidu usunac i dopiero potem klada na paznokcia i formuja kwiatka
Trzeba duzo cwiczyc i cwiczyc-ja tak robię
Pozdrawiam
SZCZĘŚLIWA
również uważam że kwiatki akrylowe lepiej robić samemu niż używać gotowych z owocami jeszcze nie miałam styczności więc nie pomogę
a mam pytanko macie jakieś zdjęcia ze zdobienia farbkami akrylowymi ktoś może ma już wprawę w tym zdobieniu
Ja kieszonkę smaruje klejem i przyklejam stopniowo że tak powiem hehe najpierw górną część kieszonki i potem dalej. Wtedy powietrze nie podchodzi;p
klej w pedelku jak najbardziej a te wycisskane to sie do niczego nie nadaja,tylko sam problem z nim..
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)