moja kumpela przedluza wlosy za ok 200-300zl pracuje w salonie i ma duzy popyt.., kupuje pasma wlosow w zaleznosci od tego jak gęste maja byc i plecie cos na kształt warkoczyka dobieranego po spodem wlosow i tak jakby przyszywa do tego te pasma... co jakis czas trzeba przyjsc na kontrole bo ten warkoczyk sie rozplatuje ale ja widzialm jej przedluzone to mowie bombano i w zaden sposob nie niszcza sie włosy i wyglądaja naturalnie, nie ma efektu plastiku... a jak ktos nawet zajrzy pod spod to widzi ładny spleciony warkoczyk a nie kupe plastiku
poniewaz ja jestem zwolenniczka swoich wlosow tylko farbowanych to pewnie na jakąs okazję sobie przedluże wlasnie w ten sposobnp. na wesele
nie wiem czy ta metoda byla opisywana bo ja sie slabo znam na fryzurach ale wiem ze cos takiego tez istnieje![]()









no i w zaden sposob nie niszcza sie włosy i wyglądaja naturalnie, nie ma efektu plastiku... a jak ktos nawet zajrzy pod spod to widzi ładny spleciony warkoczyk a nie kupe plastiku
Odpowiedź z Cytatem
