Nie krępuj się malinka, po to tu wszystkie kobitki są żeby słuchać, radzić i się zżywać
Hmm nie jestem specjalistą dlatego wypowiem się po prostu z własnej opinii i tego co ja bym zrobiła będąc na Twoim miejscu...
ja osobiście raczej bym się bała. Niby grzybica jest tylko na pazurkach od stóp, ale hmm rodników na gołe oko nie widać, a czasami człowiek może się zapomnieć i np. strzepnąć jakiś paproszek z nóżki, pazurkiem zahaczyć o stopę wkładając butki. Może głupio myślę, bo dobrze zrobione paznokietki nie powinny stwarzać środowiska dla grzybków, ale ja bym nie ryzykowała. A nóż widelec gdzieś tam jakaś mikroszparka się zrobi.... tips od brzegu... no nie wiem. Takie są moje osobiste odczucia, ja tam wolę chuchać na zimne. Lepiej wyleczyć, odczekać i wtedy tipsować za jakiś czas.
Ale tutaj dziewczyny bardziej pomogą od strony specjalistycznej, np. Yasumi