A to moj piesiu wczoraj wieczorem mu sie zdechło (bardzo się męczył)dostał obrzeku mozgu i w ogole okropnie to wygladało miał zaledwie 8.5roku
Jeszcze mam kota i dugiego psa to pozniej wkleje
Kurczę po pyszczu mi mojego Borysa przypomina ja nie wiem jak przeżyję śmierć pieska, duże psy umierają wcześniej do tego mój jest strasznie chorowity, no i pies mój ,, z domu rodzinnego" ma już 12 lat też kiedyś przyjdzie na nią czas