ja tez mialam tak kilka razy. ale kobiety w zamian nic nie oczekiwaly na szczescie
Ostatnio robilam french pannie mlodej i biore 30zł, to dała mi 50 i powiedziała ze tak ma byc ze mam nie wydawac i jeszcze na dowidzenia dostalam 10 swojskich jajek. podziekowalam grzecznie no i do domciu
Na drugi dzien, mialam kolejna pania, ktora chciala pomalowane lakierami raczki i nozkiwzielam razem 20zł, dała mi 30
tez nic w zamian nie chciala
na szczescie rzadko mi sie takie zdarzaja... i nie chca niczego w zamian
tak to czasem jeszcze sie zdarzy po 5 zł jakiegos napiwku, ale tak to raczej rzadko
nie wymagam tego, bo dla mnie zawsze najwazniejsze bylo jak klientka wychodzila odemnie z pokoju i omal nie spadła ze schodow bo ciagle patzyla na pazurkitaka byla zadowolona
![]()




. podziekowalam grzecznie no i do domciu
Odpowiedź z Cytatem
Grunt to nie dać wleźć sobie na głowę
To są tzw. cwaniary, które chcą na siłę opuścić cenę, potrafią się też nieźle kłócić 








Za każdym razem był napiwek, to 10, to 20 zł i czekolada obowiązkowo. Nie oczekiwała nic w zamian, na dodatek mogłam z nią podczas zabiegu rozmawiać o różnościach, kobieta znała życie i wiedziała co i jak. Niestety zerwał mi się z nią kontakt ze względu na zmianę nr tel z mojej strony





