A no właśnie.. powiem wam że ja się praktycznie nie stresowałam ale jakoś te testy nie chcą mi wejść do głowy... za dużo tego na raz wszystkiego...;/
ja napisalam ze slabo bo milenka nie zdala, a nie ze zaslbao sie przygotowalaKOchana muszisz natrzepac tych testow prawie ze na pamiec, nie ma mocy inaczej...powodzonka
![]()
Tak to prawda trzeba je wykuć nie ma innej możliwości , a ja polecam metodę co dzień całą bazę pytań przewertować raz wystarczy i zdanie gwarantowane wiem bo sama tak robiłam, nie polecam uczenia się samych testów to nic nie da , ucz się Milenko całej bazy![]()
Milenka nos do góry testy teraz są porąbane powinna być jedna odpowiedź i dosyć a nie 20 pytań i wszystkie trzy mogą być prawidłowe....przy następnym podejściu na pewno Ci się uda![]()
No kuje się tego kuje ale strasznie dużo tego jest..;/
Na następny egzamin zapisałam się dopiero na 7 września... trochę późno ale już nie mieli innych terminów..;/ mam nadzieję że nie zapomnę jak się samochodem jeździ![]()
nie zapomniesz
to teraz jest tak ze idzie sie na jedno i drugie jednego dnia
ja zdawalam 2,5roku temu to czekalam okolo miesiaca po teori na praktyke...
Milenka rób non stop testy najlepiej na kompie i po pewnym czasie nawet bez czytania treści będziesz już wiedziała, którą odpowiedz zaznaczyć
Ja zdawałam 3 lata temu i można było teorie i praktykę zdawać jednego dnia.
teraz zdajesz wszystko jednego dnia najpierw testy a później jazdaMilenka możesz sobie dokupić ze 2 godzinki tak dla przypomnienia co i jak przed egzaminem to na pewno nie zaszkodzi
![]()
no wiem ze byla taka opcja, ale chyba ryzykowna bo jesli testy nie poszly to kasa za praktyke przepadala...teraz to wo ogle chyba krociutko sie czeka na egzamin, nie?
No ja teraz czekam 2 tygodnie jakoś...
Dla mnie chore jest to że jeśli nie zdałam teorii to za teorie zapłacić trzeba te 22zł i jeszcze na dodatek za praktyke 50% mimo że do niej nie podchodziłam wcale... to ja się pytam za co te 50%...
ja narazie kursy robię, niedługo bd zdawać.. a nerwy mam jak cholera....![]()
'Whenever the end is.. Do U think U can see it?
Well, until U get there.. Go on, go ahead and scream it,
Just say it."
[1R- Say(All I Need)]
ja zdalam prawko ponad rok temu....testy za pierwszym jazde za drugim-łuk oblałam ;
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Marta to tak jak ja testy zdałam bez błędnie ale łuk miał wiele do życzenia i zdałam go za drugim razem![]()
Jak juz wyjedziesz z placu to uwierz że ponad polowa sukcesu za Toba.....
czywiscie nie zapomnij swiatel bo tak jak siedzialam najwiecej osób za to oblewalo i ja sama bym nie włączyła gdyby nie fajny egzaminator![]()
Oblałam tym razem na mieście... ale przynajmniej teoria z głowy.... testy poszły bardzo dobrze bo 0 błędów... placyk jak to placyk poszło gładko ale nigdy z nim problemów nie miałam.... na mieście stres mnie zjadł... następny egzamin mam dopiero 26...;/
ojjjja nie mogę z tego dzieciaczka jest boski![]()
Ja jestem w trakcie robienia kursu na kat. B zostalo mi jeszcze 8h do wyjezdzenia, na sama mysl o egzaminie sie tak stresuje ze ja nie wiem jak do niego przystapie
Chociaz jeden egzamin mam juz z glowy, bo ponad rok temu zdawalam na A1 i zdałam za 1szym razem![]()
Ja się w tym roku muszę za to zabrać, bo coś słyszałam, że od następnego roku mają wejść jakieś chore przepisy i jeszcze ciężej będzie się zdawało.
"Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba,
Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba"
Milenko to już tylko ci jeden wiekszy wysiłek została tak serio to nie bój się wyobraź sobie że egzaminatora nie ma jesteś sama a tylko jakiś facet nówi gdzie masz jechać a ty masz wykonac to zadanie ze spokojem
a będzie dobrze...
Ja zdawałam prawko w 2008 roku i dzięki bogu za 1-wszzym razem zdałam. Nie ukrywam, że mam wrażenie, że fartem. Miałam kobietę-egzaminatora, osobę, która w lubelskim Wordzie podnosiła statystyki. O ile mi wiadomo ta osoba już nie pracuje. Miałam dwa błędy. Poprawiałam łuk, a potem na mieście poważny błąd, bo mi kazała na rondzie prosto , a ja pojechałam w lewo. Ogólnie mnie nie podpuszczała, nic nie mówiła do mnie, ale byłam zestresowana. Zdałam i nie mogłam w to uwierzyć ehh. Niestety kierowcą nie jestem zbyt dobrym, ale się staram.
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasjahttp://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)