Ja schudłam od marca do lipca 10kg. Nie wiem dlaczego, jem wszystko łącznie z opychaniem się czekoladą i kluchami. I powiem Wam, że nie widać dużej różnicy, dowiedziałam się że schudłam jak ciuchy zaczęły na mnie wisieć. Mam 182 cm wzrostu i ważę 74kg, może dlatego w porównaniu z 10kg tego nie widać. Mój chłop płacze, że mu znikam i nie ma za co złapać Ja jestem zadowolona, że mi tłuszcz nie wisi z ramion i nie mam bułeczek nad kolanami i mogę chodzić w krótkich spódniczkach Nie chciałabym więcej schunąć, jedyne co mi przeszkadza to ta oponka na brzuchu, ale to już trzeba ćwiczyć, a ja leń jestem hehe. Dobrze, że biust został jaki był, bo zazwyczaj to on maleje jako pierwszy