no tak to juz jest teraz tylko czekac az mi wloski urosna... hum tylko jak dlugo.... ;s
no tak to juz jest teraz tylko czekac az mi wloski urosna... hum tylko jak dlugo.... ;s
tak to jest juz. jedna ma proste to chce loki druga ma loki to chce proste hihi nie dogodzi ja mam proste włosy. a jak chce troche falowane to na wilgotne wlosy na noc w koczka je spinam i mam piekne delikatne loki z rana
a ja mam lokówke taka, ktora robi takie hmm jakby to napisać "luźne" loki, do tego mam wkładki wymienne , że moge robić fale i sprężyste loczki zapłaciłam chyba 30funtów ale jestem zadowolona
SKORO JESTEŚMY TYM, CO JEMY
TO NIEZŁE ZE MNIE CIACHO
ja mam zwykła 'cienką' lokówkę, bo kuzynka (fryzjerka) stwierdziła, że po takiej loki dłużej będą mi się trzymać (mam ciężkie, proste włosy), stylizacja mi zajmuje dobrą godzinę, a loki małe w ciągu kilku godzin nawet po mocnym utrwaleniu szybko zmieniają się w fale a potem przeważnie połowa z nich jest prawie że prosta a reszta falowana, więc szału nie ma..
'Whenever the end is.. Do U think U can see it?
Well, until U get there.. Go on, go ahead and scream it,
Just say it."
[1R- Say(All I Need)]
No szczerze mowiac mam baaardzo podobnie, bo włosy mam b.długie i b. ciężkie. Jednak w weekend nakręciłam je na starą lokówkę mojej mamy, przy której trzeba uważać, by się poważnie nie poparzyć i oczywiście zeszło mi bodajże 45 min, ale efekt super! Warto się czasem pomęczyć. Dobrze utrwalilam fryzure i na nast. dzień co prawda bez loków, ale na końcach całkiem spoko fale. )
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)