Paulka trzymamy kciuki i czekamy na relacje jak było?;p
Paulka trzymamy kciuki i czekamy na relacje jak było?;p
U siebie gdzieś?
'Czasami wkradam się jak złodziej w czyjeś życie.'
nio tak w koz, codziennie bede zasuwała po 4 godz po siedzeniu w pracy 8siem godz wic dzien wypełniony po brzegi od 9 do 21 i tak do konca sierpnia
super...jutro zaczynam
ej dziewczyny, nawet nie macie pojęcia jak Wam zazdroszczę sama chciałabym już być po tym cholernym technikum i robić studium kosmetyczne, a tak nic, jedno wielkie czekanie a w tak się nie mogę doczekać praktyk w salonie
'Whenever the end is.. Do U think U can see it?
Well, until U get there.. Go on, go ahead and scream it,
Just say it."
[1R- Say(All I Need)]
u mnie nie jest tak kolorowo wcale, moze i z praktyk sie ciesze oczywscie stres przed pierwszym dniem jest ale ja do konca sieprpnia nie bede miala zycia, 12 godz pracowac przez 1,5miesiaca i tylko niedziele wolne
oj, ale przynajmniej nie możesz narzekać na nudę
'Whenever the end is.. Do U think U can see it?
Well, until U get there.. Go on, go ahead and scream it,
Just say it."
[1R- Say(All I Need)]
no wlasnie zobaczymy, podobo dwa pierwsze dni to sprzatanie kosmetykow a potem to juz tak jak w pracy
gattina powiedz mi czy ty jak mialas praktyki to liczylas ze dzien to osiem godzin
To zalezy od kobiety jak się z nią dogadasz. Z niektórymi można tak, że siedzisz 6 a do dzienniczka wpisujesz 8, a z niektórymi jest tak, że możesz po 6 ale wtedy dłużej wychodzi.
'Czasami wkradam się jak złodziej w czyjeś życie.'
Paulka czy Ty dostałaś ze szkoły dokładne wytyczne odnośnie praktyk? Ile godzin masz do odrobienia na salonie?
Przepraszam że tak wypytuję ale z tego co widzę po dziewczynach które przychodzą do mnie to praktyki trwają ok 120 godzin i dzień Twojej pracy powinien trwać 6 godzin, góra 8. Ale nawet jeśli zgodziłaś się na 8 godzin to 6 dni w tygodniu przez 1,5 miesiąca to wychodzi więcej ;|
Ewa zle zrozumialas, chodzi o to ze ja dziennie chodze po cztery godziny, ale zeby zaliczyc dzien potrzebuje osmiu godzin,(tak mi sie przynajmniej wydaje ze 8) mam 20 dni praktyk to albo 120 albo 160 zalezy ile dziennie godzin powinnam miec...wiec odliczajac niedziele i 1 sobote, no i jeszcze swieto jedno i moj wyjazd czyli dwa dni, wychodzi ze do 31 sierpnia zrobie 160 godz. a pisalam wczesniej o 12 godzinach w pracy bo od 9 do 17 pracuje gdzie indziej a po 17 ide na praktyki
Wytyczne dostaje się w drugim semestrze od babeczki, która steruje praktykami. Dostaje się zagadnienia na praktyki, które powinny być przerobione, dwie umowy, po podpisaniu umów dostajesz dzienniczek. W Cosinusie jest to 20 dni po 8 godzin, czyli 160 godzin trzeba zrobić. Jak się umówisz i zaczniesz chodzić po 4 godziny dziennie to wtedy dłużej robisz, ale musisz wyrobić 160.
'Czasami wkradam się jak złodziej w czyjeś życie.'
no to tak wlasnie robie sobie po 4 w soboty po 8 i do donkca sierpnia wyrobie, umowilam sie z babaeczka ze podpiszemy umowe jak juz dostane ja ze szkoly, nie ma pospiechu ale mam tam fajowo,naprawde
Kochani poszukuję salonu kosmetycznego w Łodzi w którym mogłabym odbyć praktyki. Jakbyście coś wiedziały to proszę o info na prv.
Dziewczyny ,dzisiaj moja sorka powiedziała mi ,że praktyki mogę odbyć u osoby ktora ma papiery na szkolenia albo u kogoś kto ma przynajmniej 5 lat prowadzony salon. Spotkałyście się z czymś takim? Miałam iść do mojej siostry ciotecznej ale ona ma chyba krocej niż pięć lat swoj zakład...
nieprawda praktykr mozesz odbyc w kazdym salonie, a kosmetyczka nie musi miec nawet kursu pedagogicznego
nefra, tak ja sie spotkalam, teoretycznie aga ma racje nie potrzebe sa papiery pedagogiczne, jaedak ja spotkalam sie z taka sytuacja ze niektory szkoły nie przyjmuja praktyk jesli osoba ktora sie pod nimi podpisala nie ma na to papierow...
Spotkałam się z siostrą na ....cmentarzu Mówiła ,że pierwszy raz słyszy o czymś takim.... i ze ogólnie nie bierze praktykantów no ale mnie weźmie... No i tak czy siak ma zakład ponad 5 lat.
Moje praktyki to był totalny załam ,nawet nie chcę o tym pisać.Jakbym jeszcze raz miała je robić to tylko na takiej zasadzie,że płacę jak za kursy,mówię czego chcę się nauczyć i kosmetyczka mnie szkoli oraz daje zaświadczenie o odbyciu praktyk.Czytałam,że w Krakowie można się na takie zapisać.A moje miesięczne praktyki skończyły się tak,że wytrzymałam z trudem tydzień,dostałam szczęśliwie zaświadczenie i resztę czasu który miałam na to wygospodarowany przeznaczyłam na zrobienie kilku płatnych kursów.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)