Przeczytałam cały temat i stwierdziłam,ze czas coś napisaćtak wiec półtora roku temu urodziłam ślicznego zdrowego synka.W ciąży przytyłam jakieś 10kg co daje 84kg (z waga sprzed ciazy ok74)
mam 164cm i wyglądałam i wyglądam jak kulka...nie karmiłam piersią wiec przeszłam na dietę dr.dukana na której wytrzymałam miesiąc(schudłam 5kg). Nie mogłam patrzeć na kurczaki i wszystko inne co jadłam w kółko wiec ja przerwałam.Z czasem waga wróciła do tej z przed diety, a ja wmawiałam sobie, że muszę siebie lubić taka jaka jestem bez względu na to ile ważę(u mnie to nie przeszło
). Z moim brakiem silnej woli zaczynalam sie jeszcze kilka razy odchudzac i po maksymalnie tygodniu wracalam do dawnych nawykow
Wczoraj (po przeczytaniu tego tematu
)powiedziałam sobie kategoryczne DOŚĆ! założyłam sobie, że wytrwam najbliższe 3 miesiące na diecie,co będzie dla mnie nie lada wyzwaniem, dlatego liczę bardzo na Wasze wsparcie
startuje z waga 84.4kg
w następny poniedziałek wchodzę na wagę i napisze jak mi idzie
Czy któraś z Was jest teraz na diecie?Byłoby mi o wiele raźniej![]()




tak wiec półtora roku temu urodziłam ślicznego zdrowego synka.W ciąży przytyłam jakieś 10kg co daje 84kg (z waga sprzed ciazy ok74)
mam 164cm i wyglądałam i wyglądam jak kulka...nie karmiłam piersią wiec przeszłam na dietę dr.dukana na której wytrzymałam miesiąc(schudłam 5kg). Nie mogłam patrzeć na kurczaki i wszystko inne co jadłam w kółko wiec ja przerwałam.Z czasem waga wróciła do tej z przed diety, a ja wmawiałam sobie, że muszę siebie lubić taka jaka jestem bez względu na to ile ważę(u mnie to nie przeszło
). Z moim brakiem silnej woli zaczynalam sie jeszcze kilka razy odchudzac i po maksymalnie tygodniu wracalam do dawnych nawykow
)powiedziałam sobie kategoryczne DOŚĆ! założyłam sobie, że wytrwam najbliższe 3 miesiące na diecie,co będzie dla mnie nie lada wyzwaniem, dlatego liczę bardzo na Wasze wsparcie
startuje z waga 84.4kg
w następny poniedziałek wchodzę na wagę i napisze jak mi idzie

Odpowiedź z Cytatem


Przed ciążą ważyłam 52kg przy wzroście 173cm, po ciąży zrzuciłam troszkę, ale teraz ważę 67kg. Źle nie wyglądam, ale oponkę mam



bo także chcę zrzucić....

bo juz nie jedna nie poznala sie na moim dowcipie)


