hej dziewczyny.... tak sobie czytam ten temat od poczatku.... i iektore cenniki mnie po prostu szokuja.... nie wazne czy to salon, czy dom.... jezeli uwazasz, ze naprawde jestes "dobra" w tym co robisz, pazokcie sie trzymaja nie kasuj 20-30zl. Bedaie ciezko podniesc ceny.... napewno czesc klientek sie zbulwersuje i odejdzie.... wierzcie mi, odejdzie na jakis czas, pochodzi, posprawdza i porowna, ze to jednak nie to i wroci....
Ja obecnie przebywam w Edinburghu i tutaj pracuje - dorabiam w domku.... mam swoje srale klientki i tak naprawde cennik dobierm indywidualnie - czasem. Mam klientke co uzupelnie co 2.5tyg pazurki wiec nie bede jej kasowac jak dziewczyne po 5tyg. bo to nie fair w stosunku do pierwszej, tak mi sie wydaje i wierzcie mi regularnie przychodzi co 2.5 tyg juz od 2lat. Moj cennik :
zel french - £20
brokat -£25
inne cudenka - £30
uzupelnienie - jezeli to jest tylko uzup. french - £15 (b. rzadko)
uzupelnienie co 3-5tyg. - jak za nowe pazurki
no bo przeciez, musimy sie napilowac, namachac, roznica polega na tym ze mamy juz pazurki przedluzone (forma, czy tips)... ale materialu uzywasz prawie tyle samo.
Nigdy nie mialam problemow, ze drogo, ze to, ze tamto....
ktos wspomnial ze ktos do cenu uzupelnienia, doliczyl 2 odnowy bo pazurek zlamany... dziwna rzecz, powiem szczerze, ze jezeli bylaby to stala klientka - policzylabym jak za uzupelnienie.....
poczta pantoflowa dziala bardzo skutecznie, wiec trzeba byc naprawde ostroznym... z drugiej strony jest najlepsza reklama dla nas samych... ja wiekszosc klientek zdobylam wlasnie w ten sposob.... poczatki byly trudne nie ukrywam....
Salonowe paznokcie okolo £25-£35 - powiem szczerze masakra, wygladaja okropnie i trzymaja sie okolo 2tyg max.
Dlugo by pisac... sorki za dlugi post....