u mnie pytają najczęściej pytanie o marki pada jeszcze przed umówieniem się na makijaż. Niemniej jednak nie cena produktu a jego jakość powinna być wyznacznikiem zakupu. Cienie MAP są drogie, ale z ręką na sercu polecam. Mam jedną paletkę, upolowaną na allegro za 80zł i jestem zachwycona, sprawdza się świetnie do wyrazistych ślubniaków i do makijaży wieczorowych. Tanie cienie typu Sleek lubię używać jako linery w połączeniu z Duraline. Nie mam wtedy obaw przed mieszaniem ich bezpośrednio w opakowaniu.Co do podkładów Sztynka masz rację, tu trzeba zwrócić szczególną uwagę, bo to jednak najważniejszy element.