Ja jestem stylistką, mam uczulenie na żel , jego pył, a także jego samego, co oznacza dla mnie także egzemę. Kiedyś wylądowałam na 3 tygodnie w szpitalu z ostrymi objawami, ale nie zamierzałam zrezygnować ze stylizacjiwystarczy odpowiednie leczenie, dodatkowe zabezpieczenie dłoni przy stylizacji- czyli rękawiczki i da się stylizować. Może być problem jedynie jeśli klientka mam swędzące wykwity z płynem surowiczym w środku, może być to krępujące. choroba nie jest zaraźliwa, więc nie ma problemu. Skoro płytka jest zdrowa, pazurki się trzymają, a klientka czuje się komfortowo, to dla Ciebie tylko dobra reklama usług. Jednak dbaj aby klientka pamiętała o nawilżeniu emolientami, maściami. To jest podstawa, a także pomoże utrzymać pazurki dłużej. Ja kiedyś nie kremowałam rą i pazurki gorzej się trzymały, ale odkąd pamiętam o regularnym nawilżaniu, to i skórki i dłonie mam zadbane .








wystarczy odpowiednie leczenie, dodatkowe zabezpieczenie dłoni przy stylizacji- czyli rękawiczki i da się stylizować. Może być problem jedynie jeśli klientka mam swędzące wykwity z płynem surowiczym w środku, może być to krępujące. choroba nie jest zaraźliwa, więc nie ma problemu. Skoro płytka jest zdrowa, pazurki się trzymają, a klientka czuje się komfortowo, to dla Ciebie tylko dobra reklama usług. Jednak dbaj aby klientka pamiętała o nawilżeniu emolientami, maściami. To jest podstawa, a także pomoże utrzymać pazurki dłużej. Ja kiedyś nie kremowałam rą i pazurki gorzej się trzymały, ale odkąd pamiętam o regularnym nawilżaniu, to i skórki i dłonie mam zadbane .

Odpowiedź z Cytatem
