Dziewczęta napiszcie coś ciekawego na temat żeli Spn,od jakiegos czasu testuję builder clear ale dla mnie jest stosunkowo za gęsty i bąbluje co mnie strsznie irytujeale trzyma sie jak beton zero zapowietrzeń i wyglada kryształowo nawet po 5 tygodniach żadnych zażółceń
znam z tej firmy cover-rewelacja,i angel white sprawił ,że french to moja ulubiona stylizacja
ale poszukuje jakiegoś fajnego cleara z tej firmy trochę żadszego od buildera i zastanawiałam sie nad zwykłym clearem a natural blushem? czy któraś z Was mogłaby sie podzielić wrażeniami
![]()