zdjęcie jest troche niewyrazne ale najprawdopodobniej zostala uszkodzona macierz paznokcia i jak odrosnie nowy moze byc lekko zneksztalcony pofalowany itp.
zdjęcie jest troche niewyrazne ale najprawdopodobniej zostala uszkodzona macierz paznokcia i jak odrosnie nowy moze byc lekko zneksztalcony pofalowany itp.
Możliwe że to macierz bo w moim przypadku tak było i mam teraz faktycznie nieco zniekształcony paznokieć, ale nie wygląda to źle.
Mam pytanko do dziewczyn z podologii lub specjalizującym się w pielegnacji stóp i paznokci u nóg.
Mojej koleżance zrobiła się taka nie wielka kieszonka pod dużym paznokciem u stopy. Po lewej stronie- nie sądze aby była to onchylioza- prędzej konsekwencja jakiegoś urazu- niemniej jednak w tą kieszonkę wchodzi brud i nie wygląda to estetycznie.
Podpowiedzcie coś jak to zmobilizować do ponownego połączenia się z łożem . Wydaje mi sie ze prędzej czy później zrobi jej się stan grzybiczny tam. Jak do tego podejść.?Jak to podleczyć?
"Wczoraj- to historia
Jutro - to tajemnica
Dziś to dar od losu....."
dlaczego myslisz ze to nie jest onycholiza? czym twoim zdaniem się różni. Ciężko trochę sobie to wyobrazić biorąc pod uwagę opis, ale ja raczej traktowalabym tak samo jak onycholize
Oprócz onycholizy, ktora mogla byc wynikiem urazu lub nie moze to byc poczatek infekcji grzybiczej wiec warto podejsc do dermatologa i zrobic badanie mikologiczne.
dlaczego nie onchylioza? popierwsze dlatego ze zmiana dotyczy tylko jednego palca ... resztę jest bez zmian chorobowych, obejrzałam również rejony najbardziej narażone na zmiany grzybiczne. Nic tam mnie ma - a z tego co sie orientuje onchylioza dotyczny wszystkich paznokci bo jest to ogólny stan chorobowy . Nie występuje wybiórczo... Poprawcie mnie jeśli się mylę
"Wczoraj- to historia
Jutro - to tajemnica
Dziś to dar od losu....."
jak najbardziej występuje wybiórczo, szczególnie po przepiłowaniu płytki paznokcia, lub uszkodzeniu mechanicznym wiem z własnego doświadczenia
Onycholiza-czytałam o tej chorobie i muszę stwierdzić, że chyba coś mi się takiego na jednym paznokciu zrobiło Nie boli ani nic,ale pod paznokciem od brzega jest powietrze,tzn. na początku było,teraz mi się to miejsce białe zrobiło Boję się, bo nie wiem co z tego będzie dalej... Pomóżcie,co mam teraz zrobić,iść do dermatologa?
pilnować, żeby paznokcie były krótkie i nie zaczepiały o nic, dbanie o suchość tego miejsca, zakraplanie olejku z drzewa herbacianego, obserwacja
A do lekarza nie powinnam iść? Czy wogóle kiedyś paznokieć będzie wyglądał normalnie? Czy już zawsze będę miała taki dziwny biały? Postaram się dziś zrobić zdjęcie i pokazać jak to wygląda...
---------- Dodano o godzinie 17:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:55 ----------
A to zakraplanie tego olejku to na płytkę paznokcia tylko czy mam wpuścić go w tą "dziurkę" (gdzie jest powietrze) między płytką paznokcia a łożyskiem? Pomocy
W "dziurkę" chodzi o to, żeby utrzymywać to miejsce z dala od wilgoci, olejek izoluje (najpierw wymyj, zdezynfekuj i osusz) i ma własności grzybo- i bakteriobójcze.
Spokojnie paznokieć odrośnie.
Mam nadzieję, że paznokieć nie zrobi mi się żółty albo czarny tak jak czytałam w necie Ile czasu może potrwać takie "leczenie" tym olejkiem? I w razie czego po jakim czasie udać się do lekarza?
ojj roznie mojej klientce po 7 miesiaca dopiero lozysko sie przykleilo, ja mialam malenka i po miesiacu zniknelo
Ja mialam cos takiego na jednym palcu u stopy .wlasnie przy pomocy olejku z drzewa herbacianego ,po okolo 2 miesiacach mialam z glowy. Musi byc czysto ,sucho i olejek zakrapialam chyba 3 razy dziennie.
Dziękuję Wam za porady...A teraz pokażę Wam jak mój pazurek brzydko wygląda,jutro zakupię ten olejek i zobaczę co będzie dalej... Czy mając takiego paznokcia nie szkodzę mu malując go kolorowym lakierem?
nie zaszkodzisz, tylko pamiętaj o podkładzie pod kolor i kontroluj co jakis czas stan paznokcia
moze komus sie przyda arykul o chorobach pazurkow
Co mówią paznokcie?
Dziękuje Mysiaczeq mi też pomogłaś
Olejek herbaciany,przycięcie paznokcia i oczywiście czas załatwiły sprawę.
Witam
Przegladnalem ten temat, poczytalem o chorbach paznokci, ale przypadek mojej coreczki (6 lat) niepasuje do zadnych opisow i zdjec. Corka urodzila sie juz "wada"tego paznokcia. Byl leczony juz u dermatolog-a. Jak dobrze pamietam leczone bylo łono paznokcia, ale po 1,5 roku nieprzynioslo efektu (przez chwile byla poprawa, wygladalo, ze jest postep, ale potem znow sie pogorszylo i wrocilo do stanu sprzed leczenia)
Paznokiec nierosnie normalnie, tylko jakby nakladadaly sie warstwy paznokcia na siebie ( robi sie coraz grubszy- warstwy tworza nierowna chropowata powierzchnie i jest zdeformowany lekko co powoduje dalsze deformowanie paznokcia). Dermatolog wspominal cos o genetycznej wadzie paznokcia (moze po przedkach), ale nieznamy nikogo z rodziny z taka wada.
prosze zerknijcie na zdjecia i cos poradzcie (moze jakiegos polecanego dermatologa od takich przypadkow ?) Mieszkam w krosnie (podkarpacie) moge do 200-300km w jedna strone podjechac do super fachowca.
Ostatnio edytowane przez Lendio ; 19-05-2013 o 22:14
Lendio a czy ten pazurek był kiedyś ściągany ? Na prawdę strasznie to wygląda i dziwię się, że nie uzyskałaś pomocy w tym temacie... Ja niestety podologiem nie jestem ani specjalistką od stóp ale widzę, że jest zgrubiały i to mocno i w sumie pierwszy raz coś takiego widzę. Mam nadzieję, że dziewczyny Tobie pomogą.
Witam . Potrzebuje pomocy. Powiedzcie mi co to może być ? Paznokieć był od tej strony chorej obcięty ,ze względu iz myślałem ,ze jest to grzybica i jeżeli sciągnę paznokieć to będzie szybciej się goić. Są to takie kreski pod paznokciem ,na paznokciu obok są takie malutkie dwie. Na dużym palcu u drugiej nogi jest to samo ,co mnie bardzo przeraża . Proszę o jakieś informacje .
There are currently 2 users browsing this thread. (0 members and 2 guests)