Wczoraj odwiedziła mnie kumpela, która zrobiła sobie sama pazurki (zażelowała) ale nie była zadowolona z efektu więc przyszła do mnie by to poprawić, same oceńcie jak mi to wyszło, nie ściągałyśmy jej tipsa bo i tak już pokiereszowała sobie pazurki więc starałam się zrobić coś z tego co ona miała już zrobione, masę żelową oczywiście zdjęłam, dodam tylko że kumpela ma bardzo drobne pazurki, więc nawet frezarką było ciężko, ale podołałyśmy bez większych ran