Chciałam się podzielić swoimi przemyśleniami odnośnie kursu. Może się komuś, kto myśli nad szkoleniem, przyda moje skromne zdanie.

Wybierając kurs, nie miałam pojęcia o stylizacji rzęs - przyznaje się szczerze. Trafiłam na wiele ofert szkoleń - Kraków to w końcu duże miasto. Byłam już prawie zdecydowana na kurs grupowy -
Całe szczęście, że trafiłam na to forum i troszkę poczytałam. Wybrałam szkolenie indywidualne u meraszki i to była chyba moja najlepsza decyzja w ostatnim czasie.

I żeby nie było, nie jest to reklama - co kobieta ze mną teraz ma, sama wie. Dzień bez maila do niej to dzień stracony.
Człowiek na szkoleniu jest lekko oszołomiony - tyle wiadomości do przyswojenia na raz. Praca na oku zgroza! ( moja modelka, jak się okazało była chyba najgorszym modelem na pierwszy raz gdyż nie domykała jej się powieka to był dla mnie szok. Co innego widzieć piękne rzęski co innego widzieć przez szczelinkę białko oka Ręce mi się tak roztrzęsły, że meraszka mi ziółka parzyła!

Wracając do tematu - nie wiem jak to byłoby na szkoleniu grupowym - ale jestem pewna, że nie poświęcono by mi tyle uwagi jak na indywidualnym. Prawdziwe szkolenie zaczyna się dopiero później przecież, jak przychodzi do pracy bez pomocy opiekuna. Ja codziennie mam mnóstwo nowych pytań, bywam niepewna swojej wiedzy ale wtedy siup komputer i piszę i zawsze dostaję wyczerpująca odpowiedź. Indywidualny szkoleniowiec nie odsyła zaraz po tym jak otrzyma pieniążki za kurs. Dobry szkoleniowiec jest zainteresowany, pomaga, dzieli się swoją wiedzą i doradza długo po tym jak ten kurs się skończy - jest odpowiedzialny, za tego, kogo wyszkolił.
Śledzę uważnie forum i muszę przyznać, że tu same dobre instruktorki są w końcu firma to jedno, ale to człowiek buduje markę. Jeśli ktokolwiek pytałby mnie jakie szkolenie wybrać - to tylko i wyłącznie indywidualne