Jeju mi też się stało coś ohydnego z paznokciem aż wstydzę się pisać czy pokazywać komukolwiek.
Zaczęło się od macierza. Zaczął być taki brunatno-żółty w kropeczki.
Później powoli zaczął odchodzić od łożyska i w efekcie odeszła mi znaczna część paznokcia i zrobił się lekko zielony. Ze względu na to, że mi haczył i było to strasznie niekomfortowe obcięłam górną część i mam taki krótki paznokietek. I widać że od strony macierza zaczyna odrastać już normalny, ale czy zaraz nie zmieni się na nowo to nie wiem.
I też nie wiem czy ta zieleń to od grzyba, czy od tego, że pod tym odchodzącym paznokciem zbierało się wszystko i tworzyło jakiegoś glona ?
Boję się bo jak pójdę do dermatologa to pewnie i tak nic mi nie przepisze ze względu na ciążę a z kolei nie wiem czy takie zmiany nie wpływają niekorzystnie na maluszka![]()