Zdarzały mi się różne godziny pracy ale nigdy nie doliczałam żadnych kwot. Uważam to za niepoprawne
Klientka dzwoni z propozycją godziny i dnia tygodnia a ja albo się na to zgadzam albo nie. Brakuje mi czasem kasy ale nie staram się zarabiać na siłę (późne pory dnia) bo mam troje dzieci i potrzebuję pobyć razem z nimi. Mam ustalony cennik i się do niego stosuję bo nie wyobrażam sobie ustalać cen ze względu na porę dnia czy dzień tygodnia.
Oczami wyobraźni widzę jak na mojej stronie wygląda cennik od 8-18 a 18-24 niezbyt profesjonalne.
To tylko moje zdanie i nie śmiałabym oceniać innych.
Podobnie jak Sztynka klientki stałe mają ceny niższe