Cześć dziewczyny! Ja na początku lutego wybieram się na szkolenie z metody 1:1 do instruktorki Noble Lashes, pani Marianny, która szkoli w Czeladzi. Rozmawiając z nią przez telefon wydała mi się niesamowicie miła, sympatyczna i z ogromem wiedzy. Już nie mogę się doczekać. Mam w sobie bardzo dużo determinacji aby zacząć przygodę z rzęsami, które mieszają mi w głowie od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że podołam. A mam takie pytanie do Was, czy któraś zajmuje się również semipermanentnym tuszowaniem rzęs? Czy można jakoś samemu dojść do wprawy czy szkolenie również jest niezbędne no i czy jest na to rzeczywiście zapotrzebowanie? U mnie kilka koleżanek zastanawia się na takim zabiegiem dlatego zastanawiam się czy nie warto byłoby spróbować. Wiem, że to żadna alternatywa dla przedłużanych rzęs bo one dają efekt zniewalający, ale niektóre dziewczyny lubią efekt naturalny więc wtedy takie tuszowanie rzęs byłoby dla nich wystarcząjące i również zaoszczędziłyby czas przy porannym makijażu.
Pozdrawiam
Ania