@Sawi - Wszystko zależy od tego gdzie się szkoliłaś. Ja w Krakowie i nie jestem w stanie ani jednego dobrego słowa powiedzieć o tym szkoleniu. Byłam żółtodziobem, więc nie wiedziałam jak powinno wyglądać szkolenie i co powinnam po nim umieć. Ani tym bardziej, że 2-3 osoby to max dla wyciągnięcia jak największej wiedzy.
@Sandrus - Kwestia podejścia i nie chciałabym dyskutować odnośnie określania dziecka takim czy innym epitetem. Nie był to wulgaryzm, mogłam się wyrazić mniej kulturalnie. Ja nie lubię dzieci(zwłaszcza takich), tyle w temacie.