zgadzam sie.Dieta nie powinna być koszmarem i katorgą,ale chęcia zmiany na lepsze

Ja 6 tyg temu postanowiłam,ze zmieniam swoje nawyki,bo przez ostatnie 3 lata upasłam sie jak świnia.
Nie obzerałam,nie jadłam słodyczy,nie słodziłam,ale siedzący tryb życia i jedzenie raz czasem dwa razy w ciagu dnia wtedy jak mi już słabo z głodu było zrobiło swoje.
Postawiłam na wiekszą regularność i odrzucanie tzw.zapychaczy czyli pieczywa,makaranów itp...
i co ? i dupa.po 6 tyg nie schudłam nawet pół kilo