Znam ból robienia prawka, bo też dopiero niedawno, a dokładniej jakiś rok temu się na to zdecydowałam. Po pierwszym nieudanym egzaminie chciałam zrezygnować, bo stwierdziłam, że to nie dla mnie. Ale potem emocje opadły i spróbowałam jeszcze raz, no i tym razem się udało Teraz przyzwyczajam się do auta i do jeżdżenia bez instruktora Przez to, że zwlekałam załapałam się na nowe przepisy, które moim zdaniem wcale nie są takie złe. Nie wiem jak zmiany wyglądają obecnie, ale wiadomo, że nauka jazdy jest tylko po to, żeby zdać egzamin. Dopiero potem uczymy się jeździć w naturalnym środowisku