A ja się zastanawiam, czy zawsze potrzebny jest pośrednik. Może lepiej i taniej jest nawiązać współpracę z producentem? Wiadomo, że ci najwięksi mogą być nieskorzy do współpracy, ale zawsze można spróbować. Np. z tego co wiem to nasza rodzima marka kosmetyków naturalnych do włosów BIONIGREE dopuszcza współpracę z małymi podmiotami. Moja koleżanka, która prowadzi salon fryzjerski się u nich zaopatruje w kosmetyki do zabiegów pielęgnacyjnych. Ja sama szukam jakiegoś małego producenta odnośnie kosmetyków nawilżających do rąk. W Polsce ciężko mi znaleźć kogoś kto ma coś tak fajnego jak ma właśnie wspomniana BIONIGREE do skóry głowy. Mają odżywkę nawilżającą, która jest totalnym dla mnie hitem. Gdybym znała się coś więcej na fryzjerskich sprawach to pewnie sama poszłabym w wykorzystanie ich produktów, a w szczególności tego. Przepraszam, że odbiegłam nieco od tematu. Zdania nie zmieniam, moim zdaniem poszukać lepiej producenta, a dopiero później, jak nikt nie będzie dobry chciał się zgodzić na niewielkie zakupy, to dopiero wtedy pogadać z hurtownikiem.