Kurcze, dziewczyny, ale Wam te kwiatuszki ślicznie wychodzą...mi jakoś nie bardzo. Niby robię kolejno ruchy, jak w tych filmikach na początku, ale nie wychodzi tak, jak powinno. Nie wiem, może mam nieodpowiedni pędzelek...jeszcze muszę poćwiczyć i zobaczę, co będzie się działo. No,ale jak widzę Wasze ćwiczonka, to od razu mam większą motywację do ćwiczeń