no to ja już wywiedziana jeżeli chodzi o tą wkładkę przed ciążami. ogólnie tak, robi się. moja lekarka jednak osobiście odradza, tzn ona by zrobiła tylko w wypadku gdy inne środki są z różnych względów niemożliwe do brania, bo jak się nie rodziło, to szyjka jest ciasna i żeby włożyć wkładkę trzeba to robić narzędziem tym samym co przy aborcji i jest ryzyko że po tym wszystkim, jakby "powikłanie pooperacyjne" jest takie że można poronić podczas każdych kolejnych zajść w ciążę. mówi, że ryzyko małe, ale zawsze jest, takie jest po prostu jej osobiste zdanie że jak nie musisz to wybierz inną metodę, chociaż mówi że wiele lekarzy robi bez problemu, powiedziała mi swoje zdanie po prostu.








Odpowiedź z Cytatem




A teraz luzik bluzik , o nic się martwię, żadnego zakładania prezerwatyw po ciemku, pamiętanie o tabletkach, złe samopoczucie po nich czy coś 

. Powiem Ci, że gdyby u nas w Polsce zabieg był legalny, to już bym dawno namówiła na to mojego męża, bo nie planuję w moim wieku dzieci. Niestety realia są takie, a nie inne.


jak znajdę linka to podam

ale grunt że nie tak bardzo , nie przytyłam a wręcz schudłam i poprawiły mi sie piersi ... co do wahań nastroju czasem odczuwam rozdrażnienie ale żadko 
bo....






