Zastanawiam się czy nie zdecydować się na studia z zarządzania. Prowadzenie biznesu to nie jest taka prosta sprawa, trzeba ogarniać jednocześnie kilka spraw, a to wcale nie jest takie łatwe jak się człowiek zajmuje kilkoma zadaniami na raz. Nie narzekam, lubię to, ale chce efektywniej do tego podejść. Możecie mi polecić jakieś studia, ewentualnie szkolenie (pod warunkiem, że faktycznie będzie skuteczne i coś z niego wyniosę). Zależy mi szczególnie na wiedzy z sektora finansowego i tej o podatkach. Na razie [wstępnie] przyglądam się ofercie na studia WSB (menadżer finansista), bo najbardziej mi odpowiada tematyka. Mają ciekawą opcję studia magisterskie i podyplomowe, no tylko nie wiem czy dałabym rade przy tylu obowiązkach na co dzień.