Mam nadzieję zamówiłam sobie wczoraj nowe pędzelki z mariposa... może nowymi będzie mi lepiej szło...
U mnie też chętnych łapek brak bo siedzę w domku od 1,5 roku z dzidzią i robię pazurki w domu od czasu do czasu... Ale jestem ostro w plecy z nowinkami, nawet nie myślałam , że przez ten czas tak pójdę do tyłu![]()
Ale mam nadzieję, że już wkrótce to nadrobię![]()