Ja mam nadzieje ze jak stąd wyjade to mi sie uda coś w domu w własnym osobnym pokoju coś stworzyc a nie w 38m kw się meczyć i wiem co masz na myśli dzidzia ze dom to dom a praca to praca ehhh czasami klientka siedzi a marcin z dzieciakami kolacje jedzą...no masakra jakaś hehehe ale mam nadzieje ze juz niedługo ehhh