myśle, że to stereotyp, że jak kobieta za kółkiem to od razu coś złegoa okazuje sie ze statystyki pokazuja iz wiecej wypadkow i kolizji powodują mezczyzni
i sie z tym pogadzic nie moga wiec zganiają na baby
a moje prawko wspominam tak sobie bo za pierwszym razem trafiłam na Edka, ktory mi powiedzial ze baby to do garow a nie za kolkono i zagielam go na kilku przepisach i mnie nie przepuscil! ale wiecie co jest najgorsze
? to ze za drugim razem tez trafilam na.... EDKA
ale zdalam
podobno nic dwa razy sie nie zdaza, a ja za pierwszym razem tuz przed egzaminem dostalam okres, trafilam na corse, ktora nigdy nie jezdzilam i na glupiego Edka ......i za drugim razem wszystko tak samo ahhaahahhaha![]()




					
						
					
						
 a okazuje sie ze statystyki pokazuja iz wiecej wypadkow i kolizji powodują mezczyzni 
 i sie z tym pogadzic nie moga wiec zganiają na baby 
 no i zagielam go na kilku przepisach i mnie nie przepuscil! ale wiecie co jest najgorsze


					
					
					
						
  Odpowiedź z Cytatem
						

 za tydzień w środę kolejne podejście 
						

 nie przejmuj się 




 ja sobie nie wyobrazam zycia bez prawa jazdy
						
 ja 3 lata temu miałam wypadek samochodowy...i 2 tygodnie po wypadku musiałam wsiąść do samochodu i jechac, bo dziecko trzeba było zawieźć do ortopedy....miałam mokre plecy i jechałam jak stary wapniak....ale zajechałam...niektórtzy pytaja mnie czy po wypadku nie boisz sie jeździć...czasami boję ale co...trzeba walczyć ze swoimi lękami, więc jeżdże
..
						
						
			