Kurcze chciałabym spróbować z tym fiberglassem, ale skoro to takie mocne cholerstwo to metodą prób i błędów można sobie niezłą krzywdę zrobić, jak myślicie dziewczyny?
Ale też z drugiej strony, skoro sprawnie posługuję się akrylem i żelem, to jakie problemy mogę mieć z przycięciem płatka na kształt, posmarowaniem i spryskaniem aktywatorem?
Nie wiem doradźcie dziewczyny, robi któraś z Was pazurki fiberglassem? Jaki byłby mniej więcej koszt startera?