Przyczyna moze byc rowniez to ze zarowki sa zuzyte, zwlaszcza ze wczesniej nie mialas takich problemow.
Juz jakis czas temu zauwazylam ze bardzo czesto nie przyklada sie nalezytej uwagi do jakosci zarowek i nie wymienia sie ich na czas. Ja zawsze na kursie zwracam wszystkim na to szczegolna uwage, poniewaz widze ze nawet osoby bardziej doswiadczone o tym nie pamietaja.
To jeden z najczesciej popelnianych bladow



Odpowiedź z Cytatem
mianowicie - na sam koniec kiedy jade już tylko żelem nabłyszczającym wszytkie pazury ładnie lśnia, a kciuki nie. Czy ma wpływ na to ilość odziałujących żarówek na 1 pazur? może to dlatego że kciuk jest bardziej z boku w stosunku do pozosłach paluszków i tylko 1 lapma jest bezpośrednio na niego skierowana?



no to zaczynamy 
Moim klientkom żel trzymał się świetnie, czy to na tipsie, czy na formie czy naturalkach. Mnie natomiast niekoniecznie, szybko miałam zapowietrzenia przy skórkach, czasem na niektórych paznokciach żel w całości odchodził. Nie przejmowałam się tym jakoś bardzo bo jako stylistka ciągle sobie coś poprawiałam przy pazurkach i nie było problemu. O żelowaniu naturalnych nie było mowy - żel po prostu mi się nie trzymał
Tłumaczyłam sobie że może moja płytka już jest "zmęczona" noszeniem przedłużanych pazurków. Jakiś czas temu dostałam w gratisie fajne tipsy french, akurat byłam "bez paznokci" i czasu na ich zrobienie, postanowiłam wypróbować te tipsy, ale żeby nie było zbyt łatwo - pracowałam akrylem. Mimo iż zrobiłam to nieporadnie, bo jak wspominałam, nie wychodzi mi praca akrylem, to efekt końcowy był zadowalający (a czas pracy 2 razy krótszy niż przy żelu) Największą niespodzianką było jednak to że pazurki trzymały się bez najmniejszego zapowietrzenia prawie 4 tyg
kilka dni temu je uzupełniłam i nadal wygladają świetnie. Nie chcę generalizować, że żel jest słabszy a akryl lepiej się trzyma, ale wydaje mi się że są osoby którym jeden z tych materiałów trzyma się lepiej a drugi gorzej i należy znaleźć odpowiednią masę dla poszczególnej klientki

















