Rozumiem Kamisku, że dla Ciebie mamy już grzać miejsce? hihihihihihi
No, jak Ty się zgłosisz, to nam miejsc zabraknie bo tyle dziewczyn będzie chciało przyjechać)))))))))))
Tylko chyba trzeba będzie Valię gdzieś zamknąć z dzikimi zwierzętami, bo inaczej nie będziesz miał życia. Słyszałam to i tamto o jakiś ołtarzykach hihihihihihihi
P.S. Asiu - Twoje rzeczy zabrała podobno Tusia.