Dla mnie to jest tak: klientki nie są salonu a stylistki, wierne są pracy tej jednej osoby. A już w interesie salonu jest zadbać o to aby pracownicy nie chcieli od nich uciekać. Poza tym muszą się z tym liczyć-ryzyko zawodowe. Dodatkowo dzięki takiej dobrej stylistce salon zdobywa renomę... Ja nigdy lojalnościówki nie podpiszę![]()








Odpowiedź z Cytatem
