Nasza zmora - CELLULIT

[zyza]

Ale z tego co wiem to ma zamiar isc na zabieg ktory nazywa sie : lipoliza laserowa, podobno dziala , wiec jest jakas nadzieja glowa do gory

o to fajan nowosc
lipoliza zwykla (czyli wstrzykniecie srodka w tkanke tluszczowa ktory to rozpuszcza tluszcz) jest mocno bolesna i z tego co ja wiem efekty sa po 6 tygodniach mialam klientke ktora niedlugo lipolizie ud robila sobie fale radiowe i w tym miejscu gdzie miala nie dala sie dotknąc bo miala siniaki i stwierdzila ze woli zainwestowac w fale radiowe bo to nie boli mimo ze sie dluzej czeka tyle ze efekty u niej byly super po tej lipolizie ale drugi raz by tego nie chciala
a to co wyczytalam o lipolizie laserowej to mnie zaciekawilo "Lipoliza laserowa powoduje nieodwracalne zniszczenie tkanki tłuszczowej przy użyciu światła lasera, które wykorzystując efekt optomechaniczny rozbija błony komórkowe adypocytów (komorek tluszczowych moj dopisek ) - nieodwracalne zniszczenie komórek przy jednoczesnym uwolnieniu zawartych w nich trójglicerydów. Zniszczeniu podlegają rownież struktury włókniste (tzw. cellulit!)'"

a fale radiowe dzialają wlasnie na takiej prostej zasadzie, mowiac po ludzku: jesli sie odchudzamy to komorki tluszczowe sie zmniejszają ale pozostają bo organizm wyciaga z nich tluszcz... fale radiowe bądz ultradziwiekowe lub tez wlasnie tal laserowa lipoliza powoduje ze komorki tluszczowe sa rozbijane czyli likwidowane nie daje to gwarancji ze jak bedziemy opychac sie slodki i tlustym ze nowe komrki tluszczowe nam nie wyrosna ale efektu jojo po tym nie ma w przypadku samej diety efekt jojo praktycznie zawsze bedzie