też tak robiłam
ale w ogólniaku najfajniejszy miałam zeszycik do biologiimoja pani psor, której nie lubiłam kojarzyła mi się z tym panem ze zdjęcia
nosiłam podobne jego zdjęcie przyklejone do okładki...
nigdy nie zapomnę jej mony gdy zbierała zeszyty do sprawdzenia i zobaczyła "TO"![]()