Ile czasu najdłużej wy lub wasze klientki nosiłyście paznokcia ?
da się coś zrobić żeby zamaskować odrost ? może macie jakieś fotki ciekawych odrostów
Ile czasu najdłużej wy lub wasze klientki nosiłyście paznokcia ?
da się coś zrobić żeby zamaskować odrost ? może macie jakieś fotki ciekawych odrostów
ja niedługo bede miała fotke mojej psiapsiółki pazurki trzymaja sie juz 1,5miesiąca były to jedne z moich pierwszych pazurków.Nosze paznokcie około 3 tygodni.Zawsze opiłowuje przy odroście równam z płytką i uzupełniam żelem albo zwykłym utwardzaczem.
aha no to jeszcze dziewczyny pochwalcie się ile najdłużej trzymały się paznokcie z foteczkami najlepiej
ja wole sobie tak co 3 tyg wtedy mniejsze ryzyko na jakis uraz ( bo wiadomo pazurek z duzym odrostem to wieksze ryzyko zlamania
klientki przychodza tak co 3 tyg,co meisiac.. zalezy ktora....
aaa jesl i ktos chce zamaskowac odrost? polecam albo zwyklym bezbarwnym lakierem ( utwardzacz, nablyszczacz.. lub jesli bardzo widac- opilowac przy przejsciu , wypolerowac i nablyszczyc
U mnie jest podobnie, że klientki przychodzą raz na trzy tygodnie, do miesiąca.
Niestety nie dysponuję zdjęciami odrostów nawet swoich. Bardzo szybko nudzi mi się zdobienie i zmieniam je raz na tydzień.
Hehe no chyba że tak
raz na trzy tygodnie choc mam pare klientek co przychodzą co tydzień ale tylko dlatego bo mają ochotę sobie co tydzień robic nowy wzorek
A już myślałam, że tylko ja jestem tak szalona. hi hi
Ah kobieta zmienną jest co nie trzeba sie z resztą prezentować swoją prace a wogóle to no dosłownie kocham siedzieć przy paznokciach i wymyślać bajery
Teoretycznie moje pazurki bez problemu mogla bym uzupelniac co trzy tygodnie.No ale ze lubie zawsze miec cos nowego to zmieniam co tydzien ozdoby.Teraz pobilam rekord bo mam drugi tydzien te same.
czyli tak do 3 tygodni jest w normie a poniżej tygodnia to już zboczenie
ja co naj mniej raz w tygodniu,chociaż ostatnio 2x hihi trzeba coś robić
Można to nazwać zboczeniem. Jakieś trzeba przecież mieć
zboczenie zawodowe hihi
ja swojej tesciowej robie paznokcie juz od ponad 2 lat i jej trzymaja sie nawet ponad miesiac.najlepsze jest to ze nie sa one uzupelniane tylko opilowywane i pomalowane lakierem bezbarwnym.wiec przy sciaganiu ich to praktycznie akryl jest na polowie plytki i jestem zaskoczona ze żaden nie odpadl czy polamal sie
Coś pięknego .. a w dodatku tyle wytrzymały
dzięki
dodam że te turkusowe pazurki sa z poczatków mojej "kariery" i sa to moje osobiste sama się dziwię że tyle wytrzymałam z jednym zdobieniem zazwyczaj jedne zdobionko to max 2 tyg potem to juz jakies kombinacje
moje dziewczyny tez przychodza co 3 tyg
ale mam jedna babke co przychodzi raz na 2 -2,5 miesiaca
skraca tylk9o paznokcie i maluje lakierem
jak zel dochodzi do konca to przylazi na uzupelnienie hih
tak co 3 tyg to norma i chyba najlepiej . ja miałam kientke , która nosiła pazurki 1,5 miesiąca i wyglądały nawet nawet , ale jej poprostu wolniej rosły pazurki , szkoda że nie mam fotki,to bym wam pokazała.
To ja też fotki wstawie... ok 5 tyg...
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
ja rowniez robie odnowe mniej wiecej co 3 tygodnie, zdarza sie czesciej jezeli paznokiec uszkodzony, ale ogolnie 3 tyg. potem nie ladnie wyglada pazorek,
Ale Agusia i Anna widze ze wasze robotki ladnie sie trzymaja, bravo, a czy wasze klientki przed przyjsciem na odnowe robia cos same? tzn, lakier bezbarwny? pilowanie odchodzacego zelu czy naprawde tak ladnie sie trzymaja wasze pazorki?
U mnie też tak po 3 tyg przychodzą na uzupełnienie.
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
U mnie akurat jak już wóci to tak wygląda odrost bez żadnych ulepszeń... bo mam duzo klientek na razie co robią tylko na impreze a nie stale i nie wiem potem jak to ściągają..ehhh miałam jedną tylko co przyszła na ściągnięcie ehh
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)