No to wam powiem, że mnie właśnie żel uczula, a akryl nie he he. Bo oprócz smrodku, nic mi w nim nie przeszkadza, mogę godzinami w nim mieszać. Dlatego jak uzbieram kasę, to siupam na szkolenie z akrylu i się przerzucama moje pazury bolą
wiem, głupia jestem... ehh wyszkolili mnie, a ja i tak swoje, no tak jest z babami
Daje im spokój na razie, łykam witaminki i je pielęgnuję, mam nauczkę na przyszłość
, nie polecam