Natalia nie załamuj się skoro miałaś tyle z próbnych to świadczy to tylko o tym ze polski masz w małym paluszku ja na swojej maturze miałam chyba coś z współczesności(w tamtym roku, kurde nawet już nie pamiętam) kompletnie nie wiedziałam o czym lektura, nie czytałam streszczenia, świtało mi tylko z lekcji, i napisałam. pod koniec pisania zrozumiałam jaki sens jest całego fragmentu ahaha ale pocisnęłam a wcale nie jestem jakimś tam humanistą... ulałam 60% i luz, DASZ RADE KOCHANA TRZYMAM KCIUKI ZA KOLEJNE PRZEDMIOTY...ja w piątek pocę się na angielskim;/