To może teraz ten klej się "popsuł" jak to czasami bywa z niektórymi produktami co?
A ja zainwestowałam w dużą flachę no nic grunt że dziewczyny wracają zadowolone to ja mogę się pomęczyć

Mówicie świetlik? Dzięki za rady, dam znać dziewczynie. Pewnie nie opłacałoby się jej teraz ściągać bo to jednak kasa w błoto. A który klej polecacie dla uczuleniowców?