mnie jest jak w wojsku, krótko:
SIADAJ (I NIE PIERD***L-dopowiedziane w myśli)nie miała innego wyjścia, po 2ch loczkach zaczęła sie wiercić ale jak jej powiedziałam, że z dwoma loczkami a resztą prostą i rozczochraną będzie wyglądała na tym weselu jak pleps to sama chciała żebym skończyła
wiem wiem wiem... juz się przyzwyczaiiłam... u mnie na uczelni mówią że jestem tyranem, i matką terrorystką...






nie miała innego wyjścia, po 2ch loczkach zaczęła sie wiercić ale jak jej powiedziałam, że z dwoma loczkami a resztą prostą i rozczochraną będzie wyglądała na tym weselu jak pleps to sama chciała żebym skończyła
Odpowiedź z Cytatem
