miałam okazje wypróbować w końcu żel revolution i muszę "powiedzieć" ze wg mnie nie jest to jakaś wielka rewolucja. Kolor żelu który dostałam, zapewne i pozostałe też, ma świetny odcień, drobinki rewelacyjnie się mienią jak czyste srebro (w dzień)zauważyłam ze wieczorem odbija kolorowymi cząsteczkami, no po prostu śliczny ale niestety nie mogę się zgodzić ze ten żel nie wymaga nabłyszczenia, chociaż niektórym efekt może się podobać mi jednak nie przypadł do gustu, paznokcie nie wyglądają źle ale są nie przyjemne w dotyku(zrobiłam zdjęcia przed nabłyszczeniem i po, później dorzucę) jeśli chodzi o krycie wydaje mi się ze była mowa o jednej warstwie-autor opisu miał na myśli chyba gruba warstwę, ja żeby zadowalająco pokryć moja paznokciem musiałam położyć trzy, jeśli chodzi o wytrzymałość to tez nie powaliła mnie na kolana, po jednym dniu właściwie nie robienia nic odprysł mi z końcówek, a muszę zaznaczyć ze przed zrobieniem próby żelu miałam położony żel na swoje naturalne i trzymał się on bez problemów, ten żel położyłam na tej samej zasadzie. także dla mnie to żadna rewolucja chociaż kolory tych zeli bardzo mi się podobają na pewno tego którego dostałam próbkę, bardzo podobają mi sie zdobienia tymi zelami wygląda to naprawdę świetnie.Bardzo się ciesze ze mialam okazję wyprobować nowe zele
Dziekuje serdecznie za probkę