Cytat Napisał Gorzkajakmokka Zobacz post
Moja klientka myśli czy nie przyjść ściągać rzęs. Już po aplikacji oczy były czerwone.Co prawda płatek kolagenowy pierw wycisnęłam a później odsuwałam od powieki, ale pod koniec ( był późny wieczór ) już trochę przyśpieszyłam i nie zwracałam uwagi, tym bardziej, że pytana czy nic nie przeszkadza, nie uwiera itp, twierdziła że wszystko super.
Dziś napisała do mnie ( aplikacja z wtorku)- że ma nadal lekko czerwone oczy ( dół, pod tęczówką (?). Podobno lekko bolą. Ciężko mi było dowiedzieć się czegokolwiek, przyjdzie i mam ocenić na oko a szczerze mówiąc mam taki przypadek 3 raz- z czego przy pierwszym zaraz po kropelkach przeszło. Tu panika jest spora bo za 2 dni podróż 2tygodniowa i jest obawa co jak to uczulenie?
Napisała że zakrapiała oko tym co zawsze pomagało, lekko popiekło niby, ale nie pomogło. Mam wrażenie, że to jakieś podażnienie, co sądzicie?

Ja tak mam za kazdym razem nawet jak bym idealnie miala zalozone platki to i tak mi wejda do oka i po 30 min juz zaczynaja mnie piec oczy, przewaznie prawe oko mam duzo bardziej podraznione, jak mowie swojej Karo ze mnie boli jak sprawdza czy wchodzi i odchyla powieke to jest ok, i wiem ze to napewno wina platka uzywam z WL bo przetestowalam juz pare rodzai i przy tych mi sie super pracuje bo nie ma farfocli, jak klientce lzawi oko to nie zbieraja sie gluty na rzeskach ktorych z innych platkow nei moglam scignac, no i jak juz rzesa sie przyklei do platka to gladko odchodzi!Napewno sie ..."brakuje mi slowa"wychodiz cos z platka co podraznia oko.