A ja znowu z kolei za nic nie doliczam. Nawet za duże cyrkonie. Robię pazurki w domul, szkolenie zrobilam w lipcu i jestem szczęśliwa ze chociaż dwie osoby w miesiącu przyjda. Większość przychodzi raz i więcej się nie pojawia ( lub dzwonia umawiają sie i nie przychodzą). Biorę tylko 40 zl i nawet jak misia czy coś inne maluje nie doliczam.