Prawdopodobnie problemem może być zbyt mała ilość płynów w diecie - i nie chodzi tutaj o herbatę czy soki. Najlepiej sprawdza się niegazowana woda. Kiedyś nie potrafiłam pić więcej niż 2 - 3 szklanki wody, ale małymi kroczkami - a właściwie łyczkami doszłam do 2 litrów wody dziennie. To naprawdę pomaga i co najważniejsze działa, o czym przekonałam się na własnej skórze. Warto też poczytać porady na tema zaparć i sposobów walki z zaparciami.